Minister Ziobro w sprawie likwidacji SdN Okęcie

Zarząd Główny naszego związku zawodowego z wielkim smutkiem dowiaduje się o braku zmiany Pana decyzji ws likwidacji SAN w Warszawie-Okęciu. Pana zarządzenie z dnia 14.12.18r, łamiące kilka ustaw stanowiących o dobrym dialogu społecznym i prawie Obywateli do pracy i przestrzegania prawa, Pana jako człowieka aspirującego do wzoru przestrzegania prawa i norm moralnych, wyrządza Pan krzywdę 45 pracownikom tego schroniska, w tym 15 nauczycielom. Dyrektorowi tej placówki zniszczył Pan zdrowie. Wyrządził Pan Minister krzywdę wychowankom, którzy znaleźli w tej placówce azyl wychowawczy i mimo że uciekali po 10 razy z młodzieżowych ośrodków wychowawczych, to w SdN na Okęciu znaleźli miejsce, gdzie zostali zaakceptowani i z tego miejsca nie uciekali. Jest to wielki sukces wychowawczy tej palcówki a Pan ją zlikwidował.
Wg pism Ministerstwa Sprawiedliwości, wyjaśniających motywy likwidacji Schroniska dla Nieletnich na Okęciu, jest wysoki koszt utrzymania wychowanków. To jest oczywiście nieprawda, bo mimo że zawyżony, to nie odbiega od wysokich kosztów utrzymania innych palcówek. Prawdziwym powodem tej likwidacji, jest obietnica Pana Ministra przekazania tego obiektu Pani dr. Manowskiej na szkołę dla sędziów. Jest to skandaliczny powód, prawie prywata, jako okoliczności likwidacji tej placówki. Pana decyzja jest taka, jak zdobywanie kamienic warszawskich przez niektórych sprytnych prawników. Bezpardonowo, z naruszeniem prawa, wyrzuca Pan Minister wspaniałych pracowników, aby zdewastować tą. placówkę. Dlaczego zdewastować? Dlatego, że odnowiona, za spore Środki budżetowe placówka, zupełnie nie nadaje się jako obiekt na szkołę dla sędziów. Rozumiem, że remont tej palcówki będzie polegał na jej zburzeniu i wybudowaniu nowej. Oszczędność budżetowych pieniędzy przez Pana Ministra jest niezwykła. Koniecznie będzie wymagana analiza finansowa tej decyzji, bo z jednej strony szafuje się publicznymi milionami a drugiej strony nie ma pieniędzy na cywilizowane wynagrodzenia dla naszych pracowników, zarabiających poniżej wynagrodzenia minimalnego.
Zapowiedź przez pracowników MS, likwidacji kolejnych 10 zakładów poprawczych oraz zwolnienia które trwają już od co najmniej 3 lat, spowodowały psychozę zwolnień wśród pracowników we wszystkich placówkach w Polsce. To jest nic innego jak mobbing w wykonaniu pracodawców w tym wypadku Ministra Sprawiedliwości. Ci ciężko doświadczeni przez Pana Ministra pracownicy, w latach 2014-15 czekali na zmianę rządu i liczyli, że im się będzie żyło lepiej . Udowodnił Pan Minister tym ludziom, że nie było warto głosować na PiS. Z pewnością ta sprawa nie wzbudzi zachwytu Pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którego jest nam po ludzku żal, co jego podopieczni wyczyniają, aby zszargać opinię partii rządzącej.
Ponieważ poszkodowani pracownicy będą się domagać sprawiedliwości w sądach, toteż poprzestanę na tych kilu argumentach. Uważam, że procesy sądowe ujawnią kompromitujące działania MS w dziedzinie resocjalizacji nieletnich.
Jednocześnie dodaję, że decyzja o likwidacji SAN na Okęciu i likwidacji miejsc pracy dla 45 pracowników, spowodowało u nich stany depresyjne i budzi w nich skrajne emocje co może stanowić różne reakcje społeczne. Generatorem tych działań jest Minister Sprawiedliwości.
Ponieważ sprawy bezprawnej likwidacji SAN na Okęciu przebiegają w trybie ekspresowym, niniejsze pismo zostanie przekazane do publicznej wiadomości.