Dorota Hildebrand-Mrowiec Prezes Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Pols

Czy błędne orzeczenia sędziów w sprawach nieletnich doprowadzą do likwidacji zakładów poprawczych?

W imieniu ZG NSZZ Pracowników Schroniska dla Nieletnich i Zakładów Poprawczych, od dwóch lat czyniłem próby zainteresowania Pań Prezes i całego środowiska sędziowskiego, merytoryczną dyskusją na temat orzecznictwa w sprawach nieletnich w Polsce. Mimo zaproszeń na dwa panele dyskusyjne na w/w temat, Panie nie były w stanie nikogo oddelegować na te spotkania. Zaprosiłem również Panie Prezes i całe środowisko sędziowskie do internetowej dyskusji na temat orzecznictwa w sprawach nieletnich, przesyłając nasze wstępne materiały do dyskusji. Niestety ze strony Stowarzyszeń, które reprezentują Szanowne Panie Prezes, nie było żadnego odzewu. Jest to jednoznaczna informacja z Waszej strony, o totalnym lekceważeniu poważnego problemu orzeczeń sędziowskich w sprawach nieletnich, które już obecnie stanowią kanwę do dużej niegospodarności, delikatnie mówiąc.

Błędne orzeczenia sądowe w sprawach nieletnich powodują niszczenie procesów wychowawczych i resocjalizacyjnych w Młodzieżowych Ośrodkach Wychowawczych. Dyrektorzy tych placówek biją na alarm, że bardzo zdemoralizowani wychowankowie za poważne czyny karalne trafiają do MOW, gdzie nie poddają się procesom wychowawczym danej placówki MOW, rozbijają całą atmosferę wychowawczą w tej placówce. Oprócz wielkich trudności wychowawczych jakie stwarza taki wychowanek, to jeszcze bardzo negatywnie wpływa na mniej zdemoralizowanych nieletnich, poddających się procesowi wychowawczemu. Pod wpływem negatywnych oddziaływań tych bardzo zdemoralizowanych nieletnich, u wychowanków pozytywnych następuję regres w ich procesie wychowawczym. Ta sytuacje jest tworzeniem środowiska patologicznego dla mniej zdemoralizowanych nieletnich w placówce wychowawczej. Taką sytuację stwarzają właśnie sędziowie, niezawiśli sędziowie .To jest absurdalne zjawisko, łamiące ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich. Dyrektorzy MOW podają, że w obecnej chwili w ich placówkach znajduje się ok. 300-400 takich wychowanków, którym natychmiast powinno się zmienić środek oddziaływań. To daje średnio 3-5 wychowanków na placówkę. Zdaniem tych dyrektorów ci bardzo zdemoralizowani wychowankowie powinni natychmiast trafić do zakładów poprawczych , gdzie ich proces resocjalizacji będzie przebiegał w równoważnym środowisku rówieśniczym, dając oczekiwane efekty.

Błędne orzeczenia sędziów rodzinnych mają bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie schronisk dla nieletnich i zakładów poprawczych. Orzeczenia sądów w sprawie bardzo zdemoralizowanych nieletnich kierujące ich do MOW, powodują od lat sytuację drastycznie zmniejszającej się ilości wychowanków w tych placówkach a co za tym idzie poważne zmniejszanie, doskonale wykształconej kadry pedagogicznej a niekiedy likwidację placówek tak jak to było w 2012 roku, kiedy to Minister Gowin zlikwidował 3 schroniska dla nieletnich, wyrzucając na bruk ponad 100 doskonale wykształconych, z dużą praktyka zawodową pedagogów. Argumentacją Ministra o ówczesnej likwidacji, były niskie stany wychowanków w placówkach. Ci nieletni, którzy rozbijają atmosferę wychowawczą w MOW, powinni przebywać w zakładach poprawczych, w których ukończą szkołę i zdobędą zawód. Zakłady poprawcze w Polsce są jednymi z najlepszych w Europie, ponieważ 98% opuszczających osób zakłady poprawcze, ukończyły szkołę i zdobyły zawód, czyli są przygotowani do funkcjonowania w społeczeństwie. Przez ostatnie lata mocno dofinansowano bazę szkoleniową w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich. Warsztaty wyposażono w nowe maszyny ze środków unijnych. Szkoły w tych placówkach są bardzo dobrze wyposażone, a internaty posiadają pokoiki „hotelowe” ze świetlicami. Zakładów poprawcze i schroniska dla nieletnich posiadają spore tereny rekreacyjne z boiskami do gry. No i przede wszystkim w tych placówkach pracuje doskonale przygotowana kadra pedagogiczne ze specjalizacją pedagogiki specjalnej we wszystkich jej rodzajach. Można powiedzieć, że zakłady poprawcze są obecnie drogimi „hotelami” szkoleniowymi dla nieletnich, tylko tych nieletnich jest coraz mniej przez błędne orzeczenia sądowe. Ta sytuacja jest postrzegana jako niegospodarność w coraz większym zakresie. Tą niegospodarność tworzą sędziowie orzekający w sprawach nieletnich.

Powodami błędów orzeczniczych sędziów mogą być następujące przyczyny;
1. Niekompetencje pedagogiczne i brak praktycznej wiedzy sędziów o funkcjonowaniu zakładów dla nieletnich.
2. Świadome działanie sędziów na rzecz dobrych budżetów i zysków w MOW.
3. Obawa przed złą ocena pracy sędziego.

Ad 1. Sędziowie posiadłszy w jakimś zakresie wiedzę prawniczą nie są zainteresowani pogłębianiem wiedzy pedagogiki specjalnej. O ich praktyce w tej dziedzinie już niestety nie ma mowy. Sędziowie uważają, że posiedli wszelką wiedzę dla stanowienia o losach wielu Obywateli naszego kraju, w tym sporej rzeszy dzieci i młodzieży. Trudne okresy rozwoju nieletnich stwarzają duże spektrum problemów rodzinnych i społecznych, w tym edukacyjnych, których niestety sędziowie orzekający w ich sprawach nie rozumieją. Opierając się li tylko na opiniach psychologiczno-pedagogicznych sporządzonych po dwóch godzinnych wizytach nieletniego, jest wielkim błędem orzeczniczym, ponieważ dopiero dłuższa obserwacja nieletniego po jego częściowej adaptacji do nowego środowiska, pozwala na opinię jego zachowania bardziej rzeczywistą. Sędziowie nie posiadający pedagogicznego doświadczenia bazują w swych orzeczeniach na nierzetelnych opiniach psychologów i środowiska, wyrządzając szkodę nieletniemu i jego otoczeniu.
Ad 2. Sytuacja zmniejszającej sie ilości orzeczeń sądowych dla nieletnich kierujących ich do zakładów poprawczych, zaczęła się od momentu powstawania społecznych MOW, które z założenia miały odblokować kolejki oczekujących nieletnich skierowanych do tych placówek. Jednak już w niedługim czasie właściciele tych MOW przekonali się że prowadzenie takich placówek jest bardzo dochodowe i te MOW zaczęły powstawać jak „grzyby po deszczu.” O tym świadczy statystyka publikowana przez ORE /Ośrodek Rozwoju Edukacji/, który w swoim opracowaniu przestawia na 2004 rok, 45 MOW a w roku 2015 już jest 95 MOW czyli ich liczba się podwoiła. Dużą część tych MOW stanowią MOW społeczne czyli prawie prywatne, gdzie często liczy się zysk a nie wychowanie. MOW przeważnie są usytuowane w powiatach i rozliczane przez powiatową oświatę z subwencji oświatowej. Ponieważ subwencja oświatowa stanowi dochód samorządu, to nikt dokładnie nie rozlicza tej subwencji przeznaczonej na MOW. A chodzi tu o niebagatelne pieniądze ok. 60tys zł rocznie na wychowanka. Te same pieniądze otrzymują społeczne MOW, ale te na ogół zatrudniają osoby nie na Kartę Nauczyciela tylko na umowy różnego rodzaju, wykorzystują wolontariat i studentów na praktykach. Takie MOW przynoszą spory dochód. W miastach powiatowych znajdują się też sądy orzekające w sprawach nieletnich. Sędziowie są poddawani opiniom środowiskowym o dbałości za budżet placówek resocjalizacyjnych a szczególnie MOW. Więcej wychowanków w placówce to większy budżet dla powiatu i tej placówki. Większy budżet dla placówki to większe zyski dla prowadzących te placówki. Istnieje zatem interes samorządów w naciskaniu na sędziów i tworzenie opinii o konieczności zapełniania właśnie ich placówki.
Przykład:
W jednym MOW rok temu, wychowanek zgwałcił pięciu swoich kolegów. Dyrekcji udało się zainteresować właściwy sąd a ten skierował tego wychowanka do schroniska dla nieletnich celem izolacji tego wychowanka i przeprowadzenia dochodzenia w tej sprawie. Wyrok jest na pograniczu twórczości Kawki: sąd podtrzymał jego dalszy pobyt w MOW, ale zmieniono temu wychowankowi MOW do innego miasta.
W innym przypadku nieletni za atak z noże na pracownika stacji benzynowej otrzymuje orzeczenie kierujące do MOW.????? Skandal.
W tym przykładzie zachodzą spójnie dwie możliwości omówione w pkt. 1 i 2. Takich przykładów są setki a Minister Sprawiedliwości milczy i toleruje takie działanie niektórych sędziów.
W tym miejscu należy dodać, że sędziowie przyczyniają się do wielomilionowej niegospodarności, jak również do rozbijania systemu resocjalizacji w Polsce. Baza edukacyjna w zakładach poprawczych za wiele milionów złotych, jest nie wykorzystana a nieletni o głębokiej demoralizacji są kierowani do MOW, gdzie nie poddają się procesom wychowawczym a znacznie rozbijają ten proces w MOW.

Ad 3. Kilka lat temu Minister Sprawiedliwości wprowadził zasadę oceniania sędziów. W sytuacji sędziów rodzinnych, orzeczenie pierwszej instancji często było zaskarżane do sądu okręgowego. Jeżeli sąd okręgowy unieważnił postanowienie sędzinie rodzinnego było negatywnie oceniane przez system oceny sędziego i taki sędzia nie mógł awansować. Wobec takiej sytuacji sędziowie orzekający w sprawach nieletnich, z ostrożności o swój awans orzekają łagodniejszy środek czyli MOW, aby się nie narażać na niską ocenę swoich orzeczeń.

Zbiór wszystkich tych trzech przypadków stanowi poważny problem w orzekaniu w sprawach nieletnich. Dlatego proponowałem wspólne spotkanie, aby ten poważny problem omówić. W pełni rozumiejąc i uznając niezawisłość sędziowską, pozwalam sobie zwrócić uwagę że sędziowie powinni posiadać wiedzę w której orzekają, a tej z mlekiem matki nie wypili. Oprócz wiedzy teoretycznej należy posiadać dużą wiedzę praktyczną, a z tą u obecnych sędziów jest bardzo krucho. Dobrym miejscem na dyskusję na ten poważny temat były Wasze Kongresy, gdzie można było poświęcić jeden panel dyskusyjny. Jednak zainteresowanie Waszych Stowarzyszeń tym tematem jest zerowe, co utwierdza we mnie przekonanie, że sędziowie nie chcą orzekać w sprawach nieletnich wg przesłanek merytorycznych tylko wg zapotrzebowania społecznego a raczej samorządowego Sędziowie nie patrzą na krzywdę jaką wyrządzają nieletnim o mniejszym stopniu zdemoralizowania, którzy nie mogą spokojnie pokonywać swoich problemów w MOW, ponieważ są zastraszani przez bardzo zdemoralizowanych kolegów.
Ponieważ Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych nie radzą sobie z tym problemem, poddaję go pod publiczną dyskusję w celu dokonania natychmiastowych zmian.

Do wiadomości:
1. Zbigniew Ziobro Minister Sprawiedliwości
2. Rafał Grupiński Przew. Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży
3. Stanisław Piotrowicz Przew. Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka
4. Kazimierz Wiatr Przew. Senackiej Komisji Nauki, Edukacji i Sportu
5. Robert Mamątow Przew. Senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności
6. Jarosław Duda Przew. Senackiej Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społ.
7. Krzysztof Kwiatkowski Prezes NIK
8. Sławomir Wittkowicz Przew. Branży Nauki. Oświaty i Kultury FZZ
9. Strona: www.nszz.com.pl